
Artykuł opisuje sytuacje, w której zmiana właściciela i władz w spółce Polmozbyt Kraków S.A. nastąpiła wbrew woli prawowitego właściciela z bezwzględnym wykorzystaniem siły aparatu państwowego - Policji i Prokuratury, Sądownictwa, oraz Ministerstw Skarbu, Finansów i Sprawiedliwości.
Artykuł pokazuje arogancje i bezkarność urzędników państwowych i trudną sytuację zwykłych obywateli, niedostatecznie chronionych źle stosowanym prawem.
*Jeden z komentarzy - "Czytałem, dziękuję, ale nie ma o tym, kto kazał podrzędnemu prokuratorzynie to zrobić." - prosto i trafnie.
Dziennik Polski, Magazyn Piątkowy, dnia 21 listopada 2008 roku.