piątek, 23 września 2011

"Układ zamknięty" - jednak będzie film o złych urzędnikach


Janusz Gajos w filmie Ryszarda Bugajskiego 
wcieli się w rolę prokuratora.
żródło: Fotorzepa.

Zdjęcia do „Układu zamkniętego" ruszają pod koniec września. Po tekstach w „Rz" pieniądze dali przedsiębiorcy
– Były pewne perturbacje, ale ostatecznie udało się i ruszamy. Pierwsze zdjęcia zaczynamy 22 – 23 września. Kręcimy ujęcia w  Gdańsku, Gdyni i Sopocie – mówi "Rz" Olga Bieniek, producentka filmu "Układ zamknięty".
Instytut nie dał, dali sponsorzy
Powstanie tego filmu jeszcze niedawno wisiało na włosku. Jak informowała "Rz" w lipcu, mimo bardzo pozytywnych recenzji ekspertów Polski Instytut Sztuki Filmowej odmówił przyznania dotacji na produkcję "Układu zamkniętego".
Państwowa instytucja tłumaczyła to brakiem pieniędzy, choć znalazła fundusze na wsparcie innych filmów, wśród nich takich, które rekomendacji nie uzyskały. "Rz" wtedy szeroko opisała sprawę.
– Dzięki publikacjom "Rzeczpospolitej" (pierwszy raz "Rz" pisała o kłopotach finansowych produkcji w maju – red.) udało nam się zebrać brakujące pieniądze. Zgłosiło się do nas wielu sponsorów, wśród nich kilku, którzy wyłożyli naprawdę duże środki – cieszy się Mirosław Piepka, który z Michałem Pruskim napisali scenariusz filmu (są też scenarzystami "Czarnego czwartku"  o Grudniu '70).
Walka dobra  ze złem
Fabularny obraz w reżyserii Ryszarda Bugajskiego opowiada o patologiach w urzędach państwowych, wszechwładzy prokuratury czy fiskusa niszczących przedsiębiorców w majestacie mocno naciąganych przepisów prawa.
– Tak naprawdę to obraz o  walce zła i dobra. Starciu urzędników reprezentujących III RP ze zwykłymi ludźmi, którzy dzięki swojej ciężkiej pracy, pomysłowości próbują tę naszą Polskę budować. Ale przegrywają z aparatem państwa – mówi "Rz" Bugajski.
W głównych rolach wystąpią m.in. Kazimierz Kaczor jako dyrektor skarbówki i Janusz Gajos, który wcieli się w rolę prokuratora. Przedsiębiorców zagrają: Przemysław Sadowski, Jarosław Kopaczewski i Robert Olech. Zdjęcia kręcone w Sopocie dotyczyć będą właśnie funkcjonowania prokuratury: przesłuchań, zastraszeń przedsiębiorców i narad, "jak przejąć firmę".
Scenariusz filmu oparto na historii Lecha Jeziornego i Pawła Reya, właścicieli Krakowskich Zakładów Mięsnych. W 2003 r. na dziewięć miesięcy trafili do aresztu. Po siedmiu latach śledztwo przeciw nim umorzono z powodu braku znamion przestępstwa.
Ale filmowcy zaznaczają, że swoje historie w filmie odnajdą też i Roman Kluska, i właściciele Bestcomu (aresztowano ich w 2006 r. na siedem miesięcy. Działania prokuratury doprowadziły do upadku zatrudniającej 70 osób firmy. Po sześciu latach śledztwa prokuratura przyznała, że nie ma dowodów, by ich oskarżyć. Jednak śledztwa nie umorzyła, lecz zawiesiła na czas nieokreślony) i wielu innych przedsiębiorców.
Sadowski: to druga część "Przesłuchania"
– Mówimy o problemie, który dotyczy dziesiątków ludzi i nie tych czy innych rządów, bo to działo się i za SLD, i za PiS, i obecnie. O aparacie władzy, który pozwala niszczyć ludzi – podkreśla Ryszard Bugajski.
– Można powiedzieć, że będzie to druga część "Przesłuchania" (filmu Bugajskiego o czasach stalinowskich – red.) – dodaje Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha. – Wtedy mowa była o mrocznym okresie PRL, a to taka retrospekcja III RP. Pokazująca, jak niewiele zmieniły się mechanizmy władzy.
Darczyńcy z obawami
Jak dowiedziała się "Rz", część przedsiębiorców, którzy wsparli finansowo film, zastrzegła, że nazwa ich firmy nie może się pojawić ani na planszach filmowych, ani w materiałach reklamowych.
– Między słowami dano do zrozumienia, że nie chcą zadzierać z urzędnikami – mówi "Rz" Bugajski. – To mi przypomina sytuację z czasów, gdy kręciłem w 1982 r. "Przesłuchanie". Wówczas część aktorów odmówiła udziału, mówiąc: "Wiesz, scenariusz jest świetny, ale ja nie chcę mieć problemów".
Także jedna z dużych firm zajmujących się wynajmem strojów, dekoracjami i aranżacją wnętrz, gdy dowiedziała się, o czym ma być film, odmówiła współpracy.

- Tłumaczono to "względami wizerunkowymi" - mówi "Rz" Olga Bieniek.

Sadowskiego obawy sponsorów nie dziwią: - Przecież dzisiaj jak w PRL urzędnicy dzięki zawiłości i nieścisłości prawa mogą wszystko. W kontaktach z urzędami to przedsiębiorca ma mniej praw niż przestępca. Bo wobec przestępcy obowiązuje domniemanie niewinności, a przedsiębiorca, np. w skarbówce, musi niewinność udowadniać.

"Złamani przez system" - Onet.pl, red. Maciej Stańczyk, dnia 23-09-2011,
"Jednak będzie film o złych urzędnikach" - Rzeczpospolita, red. Wojciech Wybranowski, dnia 11-09-2011,
"Niewygodny obraz złych urzędników?" - Rzeczpospolita, red Wojciech Wybranowski, dnia 19-07-2011
"Sensacyjny film o złych urzędnikach" - Rzeczpospolita, red. Wojciech Wybranowski, dnia 17-05-2011,

19 komentarzy:

  1. Wczoraj słuchałem w radio reżysera filmu "Układ zamknięty"i nie mogę uwierzyć że nie ma "bata" na tych nieuczciwych s....w z US czy tego szmatławego prokuratora.!!!! Słuchając o tej sprawie wszystko się we mnie gotowało,o mało nie dostałem zawału!!! W jakim bandyckim państwie żyjemy.!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, to nie tylko pojedyncze historie, o których mówi się w wiadomościach. Mnie też dotknęła "konfrontacja" z UC i US, na skutek czego mam już "przybite" kilka milionów podatków. Nie mówiąc już o ruinie życia osobistego i zawodowego (spróbuj podjąć pracę i normalnie żyć, mając wszystko pozajmowane). W identycznej sytuacji jest kilkaset małych i średnich firm, razem miały kilka tysięcy zatrudnionych osób.. Sprawy w sądach - i co? masakra jakaś.. Nikomu tego nie życzę.

      Usuń
    2. TO JEST WLASNIE NASZ NARODOWY MANKAMENT ZE WSZYSCU DUZO MOWIA A I TAK NIC SIE Z TYM SKORWYSYNSTWEM NIE ROBI. GADAC KAZDY POTRAFI NAWET REDAKTOR PANSTWA W PANSTWIE. NATOMIAST NIKT W TYM DEBILNYM KRAJU NIE POTRAFI CZEGOKOLWIEK NAPRAWIC PONIEWAZ KAZDY SIE BOI. TY TEZ GADASZ OD ZECZY. I NIE PYTAJ GLUPIO ; A CO JA MOGE NA TO PORADZIC, PRZECIEZ KAZDY W TYM JABANYM KRAJU ODPOWIADA TAK SAMO ZAMIIAST COS ROBIC. MOWIE O DECYDENTACH. NIGDY NIE ZAPLACILEM ZLOTOWKI TEMU ZLODZIEJSKIEMU UKLADOWI I NIGDY NIE ZAPLACE I CORAZ WIECEJ LUDZI ZACZYNA TAK ROBIC. 90% PRZEDSIEBIORCOW KTORYCH ZNAM NIE PLACI PODATKOW ZLODZIEJSKIEMU SYSTEMOWI. CHCIEJMY ZROJNOWAC TEN KOREWSKI KRAJ. DOKLADAM CEGLE.PRZECIEZ TE SYTUACJE NIE SA ODOSOBNIONE TO SIE DZIEJE NA PORZADKU DZIENNYM I NAGMINNIE. DLATEGO TRZEBA NISZCZYC I OSZUKIWAC JAKNAJBARDZIEJ TEN CHORY/ BO NIOE SKORUMPOWANY ALE PO PROSTU CHORY SYSTEM POLUSOW .

      Usuń
    3. Historia miała miejsce za czasów rządów SLD – UP – PSL, później były jeszcze rządy PiS – Samoobrona – LPR. Chcesz przypisać winę POLUSOM - to dość wąskie spojrzenie. Przyjrzyj się historiom z czasów rządów Jarka K. i działań Zbyszka Z.

      Usuń
    4. PIS i wszystko jasne ://// zakazane mordy

      Usuń
  2. Masz racje ojciecchrzestny.Cały widz polega na tym,że ludzie ze strachu płacą tym złodziejom,oprawcom,terrorystom,a ci jak i politycy na szantażu,zastraszaniu ludzi żerują.Dopóki ludzie w ogóle będa płacić podatki składki i cokolwiek na mafie czyli kontunuować sponsoring,to nic sie nie zmieni.Ludzie musza powiedzieć temu dość

    OdpowiedzUsuń
  3. KIEDY BEDZIE TEN FILM !?!!?! CZEKAM I CZEKAM , CHCIALEM KUPIC Z 10 DVD I ROZDAC PRACOWNIKOM!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. http://youtu.be/od-pJBzGl4Y

    OdpowiedzUsuń
  5. KIEDY bedzie ten film w koncu ?! czekam i czekam

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety czasami trafiają się urzędnicy, którzy psują opinię swoim koleżankom i kolegom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Psują opinię" to twój eufemizm od "niszczą życie"?

      Usuń
    2. urzedas to urzedas ma dume i honor ??? NIEEE

      Usuń
  7. Szkoda, ze na akcje filmu wybrano Sopot, a nie wlasnie Krakow.

    Odnosnie skarbowki i wymiaru sprawiedliwosci, nie mozna mowic, ze tak bylo i jest wszedzie. Jednakze dziwie sie innym, uczciwym urzednikom, ze nie chca eliminowac i napietnowac swoich kolegow, ktorzy szargaja imie calej branzy, czyli posrednio i im samym.

    Chyba, ze to tylko zludzenie i by sie nie narazac, wszyscy sa umoczeni w podobnym g..., przez co siedza cicho ?

    Tak jak przedpiscy, rowniez nie moge doczekac sie premiery filmu. Oby obejrzalo go jak najwiecej ludzi, nie tylko w kraju.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To bardzo dobrze, że film powstał, ale bardzo źle, gdy nie obejrzą go ci, którzy oburzają się na wieść o nagłośnieniu przekrętów i bezduszności ludzi mafii urzędniczej. Ci ostatni, już z charakteru, mają podejście do filmu takie samo, jak w zainicjowanych przez siebie nieprawościach w imię "prawa". Tych ludzi już nikt nie zmieni, lecz film ma kolosalne znaczenie dla pozytywnych urzędników, obecnych i przyszłych, dla których ma być przestrogą. Na szczęście tych na pewno jest przewaga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem film powinien być (kolejnym) pretekstem do wzięcia się tym urzędnikom do tyłków.

      Usuń
  9. Premiera już 5 kwietnia. Gorąca wszystkich zachęcam do pójścia do kina w Polsce jak również w Wielkiej Brytanii i Irlandii !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny film! Smutne jednak ,że takie historie mają miejsce w naszym Państwie. Tragiczne jest to, że winni nie zostali ukarani, nawet draśnięci wymiarem sprawiedliwości. Wspóczuję rodzinom. Powinniśmy jak najwięcej o tym mówić, żeby w końcu winni zostali ukarani i nie łamali już życia innym!

    OdpowiedzUsuń
  11. takie chore akcje odbywaly sie za czasow gdy u wladzy byl PIS !!!! a wielu oszolomow chce aby te mendy wrocily do wladzy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejny dowód na to że myślenie szkodzi - wyprany móżdżek PO polsku !

      Usuń