Zgodnie z postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie i moim wezwaniem do zapłaty, praktycznie przy zachowaniu wskazanego terminu, otrzymuję przekazem pocztowym zasądzoną kwotę 10.000 zł.Oczywiscie, że te pieniądze nie załatwiają kwestii odszkodowawczych ani zadośćuczynienia za odniesione krzywdy i niesprawiedliwość, ale dają satysfakcję i nadzieję, że w końcu prawda dojdzie do głosu i choć po wielu latach ale można będzie liczyć na sprawiedliwość.
Fakt ten ma kolosalne znaczenie dla wielu ludzi, przedsiębiorców brutalnie potraktowanych przez dotychczas bezkarną mafię urzędniczą.
Piękny widok! A jaka jest treść wyroku i uzasadnienie? Jak Sąd uzasadnił wysokość odszkodowań?
OdpowiedzUsuńPoczytaj post "Sąd Apelacyjny w Krakowie uwzględnia skargę!"
OdpowiedzUsuńPodobna mafia urzędnicza jest w Gminie Chełmiec, gdzie wójt oprócz tego, że sprawuje funkcję wójta, jest przewodniczącym Rady Nadzorczej KSS Klęczany, spółki skarbu państwa,w której zarządza jego siostrzeniec i syn jednego z radnych gminy. Kopalnia chyli się ku upadkowi, ponieważ jest żle zarządzana. Zwolnieni zostali wszyscy najepiej wykształceni i orientujący się w sytuacji firmy pracownicy. Od 2008 r. kiedy to zysk wynosił 8 milionów zł. za rządów poprzedniego prezesa z roku na rok wyniki są coraz gorsze. Jest niegospodarność. Pracownicy są niesamowicie prześladowani, szantażowani, zmuszani do zwolnień.Przypuszczalnie prezes z wójtem chcą doprowadzić do upadłości i sprzedaży za niską wartość ten zakład. Wszyscy wiedzą, że wójt ma kilka spraw w prokuraturze ale żadna nie jest dokończona. Ludzie oczekują wyników. To jest mafia urzędnicza. Można byłoby jakoś zapobiec zmarnowaniu następnego majątku Polski. Ale czy jest wola ku temu. Przy tym systemie w kraju - nie wierzę. A wy wierzycie?
OdpowiedzUsuń